Wąż do pralki - jak wybrać? Jaki najlepszy?
Spis treści:
Niekiedy zresztą dzieje się to zaraz po wypakowaniu pralki z opakowania, kiedy okazuje się, że albo dopływ, albo odprowadzenie nie mają odpowiedniej długości. Jaki wąż w takich przypadkach wybrać?
Polecane węże do pralek
Wąż doprowadzający
Węże dopływowe dobrać jest dość prosto, ponieważ tutaj producenci nie stosują żadnych własnych typów przyłączy. Zdecydowana większość pralek pracuje na złączach ¾ cala i wtedy wybór sprowadza się do znalezienia węża odpowiedniej długości.
- Wąż doprowadzający korzysta z ciśnienia sieci, więc jego długość nie ma znaczenia w tym sensie, że zbyt długi wąż też będzie w stanie dostarczyć wodę do pralki, przy czym oczywiście nie ma sensu zostawiać nadmiaru węża, a lepiej kupić krótszy.
- Wąż doprowadzający musi być na tyle długi, aby nie pozostawał cały czas skrajnie napięty. Po otwarciu zaworów będzie musiał pracować, a jeśli będzie nienormalnie napięty, może po pewnym czasie dojść do jego pęknięcia.
- Aby nie dopuścić do zalania mieszkania w przypadku pęknięcia węża, można zainwestować w wąż do pralki aquastop. Jego specjalna konstrukcja z dodatkowym zaworem zamykającym sprawia, że po przerwaniu ciągłości powłoki woda nie wyleje się na podłogę.
Wąż odprowadzający
Wąż zasilający do pralki dobiera się prosto: jeśli pasuje średnica złącz i długość, to można uznać, że wąż do pralki dopływowy jest dobrany właściwie. W przypadku węży odprowadzających sytuacja jest zdecydowanie bardziej skomplikowana.
Przede wszystkim większość producentów już dziś stosuje własne systemy mocowania węży w pralkach, przez co nie ma możliwości łatwej ich wymiany na wersje standardowe. Niekiedy zresztą nie można wymienić węża we własnym zakresie bez utraty gwarancji, gdyż wymagałoby to zerwania plomb. W takim przypadku trzeba wybierać między odpłatną naprawą w autoryzowanym serwisie (nie jest to wada konstrukcyjna, więc trzeba będzie zapłacić i za wąż, i za jego wymianę), albo utratą gwarancji.
Samodzielna wymiana węża też nie zawsze jest prosta. Wąż do pralki Samsung na przykład mocowany jest w bardzo nietypowy sposób, a na dodatek zamienniki nie są łatwo osiągalne, więc trzeba kupić oryginalny wąż. Wąż do pralki Electrolux jest tańszy i łatwiejszy do wymiany, a Whirlpool ma stosunkowo tanie zamienniki, ale wymiana jest pracochłonna.
W tej sytuacji o szczęściu mogą mówić posiadacze pralek wirnikowych i wirówek. Wąż do pralki Frania najczęściej jest tylko nasuwany, ewentualnie mocowany opaską zaciskową i z zakupem takiego nie ma większych problemów, choć zwykle są to dość krótkie węże. Na pewno jednak sama wymiana nie będzie przedstawiała najmniejszej trudności nawet dla osób, które nie mają żadnych zdolności technicznych i raczej nie ma tu możliwości uszkodzenia żadnych innych elementów.
Problemy związane z wymianą węża
Wymiana węża odprowadzającego jest trudna nie tylko dlatego, że producenci pralek montują je w dość egzotyczny sposób. Do dziś nierozstrzygnięte pozostają pytania, które zadawano pewnie niedługo po wypuszczeniu na rynek pierwszych pralek automatycznych.
- Jaki długi może być wąż do pralki? Dopływowy – w zasadzie dowolny, byle tylko nie oberwał się pod własnym ciężarem. A odpływowy? Tutaj sprawa jest bardziej złożona. Przede wszystkim praktycznie każda instrukcja podaje pewną maksymalną długość węża odpływowego i w większości przypadków jest to około 4 metrów. Dlaczego? Być może wynika to z koncepcji zwiększonego obciążenia pompy, z czym jednak nie zgadza się wielu ekspertów. Teoretycznie bowiem, jeśli zapewnić odpowiedni spadek, to wąż może mieć nieograniczoną długość. Gdyby leżał na płaskiej podłodze bez spadku, to i tak siła opadającego z pralki słupa „wypychałaby” wodę otwartym końcem. W praktyce znane są już opisy węży odprowadzających o długości ponad 10 metrów, które działały równie dobrze co oryginalne. Warto jednak w tak skrajnych przypadkach pamiętać, że liczy się nie tylko długość, ale i ułożenie, a każde utrudnienie przepływu dodatkowo obciąża pompę.
- Czy można przedłużyć wąż do pralki? I tu znów – producenci raczej odradzają takie działanie, choć nie precyzują powodów. Kwestia samej długości została omówiona przed chwilą, natomiast pozostaje jeszcze problem samego łączenia. Wprawdzie tutaj nie pojawia się żadne większe ciśnienie, ale ryzyko rozszczelnienia zawsze warto mieć na uwadze. Gdyby udało się w odpowiedni sposób połączyć dwa węże i takie połączenie skutecznie uszczelnić, to jedynym zmartwieniem znów będzie długość węża. To samo zresztą dotyczy węża doprowadzającego, choć ten akurat zwykle łatwiej i lepiej jest wymienić w całości, niż sztukować.
Ważne uwagi odnośnie do węży do pralek
Węże – szczególnie odprowadzające – wykonywane są na ogół zawsze z tego samego tworzywa, natomiast mogą mieć różną grubość i szerokość rowkowania. Oznacza to, że będą różniły się również wytrzymałością i elastycznością. Jeśli przy wymianie ma się do wyboru kilka modeli, które różnią się tymi parametrami, należy dobrać je odpowiednio do sytuacji: jeśli wąż będzie prowadzony bardziej skomplikowaną drogą, musi być elastyczny, natomiast jeśli na dłuższym odcinku nie będzie podparty, lepszy będzie sztywniejszy, ale mocniejszy.
Komentarze (0)